Nie miałem pomysłu coby tu zjeść a w lodówca jajka, tuńczyk, resztka koncertratu pomidorowego i tym podobne. Wyszło tak, że bazą będzie omlet, bo dawno nie jadłem a dziadek mi zawsze robił megadobre omlety. Po chwili namysłu padło na tuńczyka, bo nie miałem ochoty na nic słodkiego. Wyszło pysznie, z dużą ilością białka !
Składniki :
-3 jajka
-1 łyżka mąki
-1 łyżka wody
-0,5 łyżeczki soli
-0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 puszka tuńczyka
-1 / 1,5 łyżeczki pasty pomidorowej
-0,5 / 1 łyżeczka majonezu (dodawać w razie gdy farsz zbyt suchy)
-szczypta cukru
-szczypta bazylii
-łyźka startego parmezanu / Grana Padano
Przygotowanie :
1) Jajka rozbełtać z mąką, wodą i solą tak by nie było grudek mąki.
2) Wymieszać tuńczyka z pastą pomidorową, cukrem i bazylią (i opcjonalnym majonezem). Doprawić do smaku pieprzem i solą.
3) Na dużej patelni rozgrzać niewielką ilość oliwy następnie wylać jajka na gorącą patelnie i smażyć. Gdy góra będzie prawie ścięta przewrócić na drugą stronę (przy pomocy talerza, lub w powietrzu jeśli umiesz). Omlet położyć na desce, z tuńczyka uformować grubą kreskę na z boku naleśnika, zawinąć tak by nie było widać farszu, na pozostałej części omleta wysypać ser i zwinąć do końca. Podawać w całości lub pokrojony.
4) Podawać przystrojony listkiem bazylii i oprószony niewielką ilością pieprzu. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz