sobota, 31 maja 2014

Salsa/Pesto z kolendry

W promocji była duża paka świeżej kolendry, lubię kolendrę, szczególnie świeżą, więc kupiłem. Część poszła mi do sałatki, która postowałem kilka dni temu a reszta powoli więdła w lodówce. Inspirowałem się tu trochę argentyńską salsą chimichurri, ale pozostałem w 'azjatyckim kanonie smakowym' plus dodałem orzeszki pinii jak we włoskim pesto. Pomieszanie z poplątaniem trochę, ale smak ma świetny. Idealnie nadaje się jako dodatek do pizzy (lub jako baza), marynata oraz sos do mięs. (Wydaje mi się, że zajebiście się sprawdzi z rybą, ale nie mam ryby, żeby wypróbować, więc wypróbujcie i mi powiedzcie najlepiej :D )




wtorek, 27 maja 2014

Zimna sałatka w stylu wietnamskim

Miałem zrobić sobie kolejny raz tę sałatkę, ale olbrzymie ilości kolendry i chęć 'nowego' smaku zadecydowały, że zrobie to w wietnamskim stylu - troche sosu rybnego, miód, cytryna, kolendra i mięta. Kiełki wyszły jakoś same z siebie, nie planowałem ich dodawać, ale dodałem i nie narzekam. Całość jest baaaardzo dobra, lekka, orzeźwiająca i ciut chrupiąca. Dodać do tego plasterki krwistej wołowiny i pasowałoby jak ulał :3






niedziela, 18 maja 2014

Apple Crumble

...czyli szybka szarlotka :)
Mieliśmy dzisiaj gościa- Matthew z kadry narowodej Taekwon-do, więc zrobiliśmy kilka pizz. Między innymi z bananami i z tym kurczakiem. Nie muszę chyba mówić, że wyszło mrrrr!
No a na deser uparłam się zrobić apple crumble z lodami waniliowymi. Przepis od razu wrzucam, póki jeszcze pamiętam, bo jestem bardzo zadowolona z tego, jak mi wyszło.



środa, 14 maja 2014

Domowy majonez + sos tatarski

Wątpie, że będzie Wam się chciało robić samemu majonez, chociaż domowy jest o niebo lepszy od tego ze sklepu, jedyną wadą jest to, że trzymać go w lodówce można 3-4 dni i trzeba go zrobić. Nie mniej jednak przydać się Wam może ony przepis na święta czy inne 'majonezowe okazje', jeżeli potrzebne jest dużo i będzie zjedzone szybko to wyjdzie dużo lepiej dla kieszeni i smaku zrobić samemu, albo jak chcecie zabłysnąć przed kimś ;)





niedziela, 11 maja 2014

Szybki krem z kukurydzy

Jestem głodna! - padło z Moderatorkowych ust, lodówka pusta i co tu robić? Zajrzeć do zamrażalnika! Mieliśmy trochę kukurydzy więc padło na kukurydziany krem bo nie chciało mi się fantazjować, bo miało być na szybko. Przyznam, to przepis trochę na 'od... się' bo zależało mi na czasie, nie mniej jednak wyszło fajnie więc dodaje przepis ;)

piątek, 9 maja 2014

Domowy twaróg

Niektórzy rozpisują się bardzo jak to się robi, ja powiem wprost - zostaw mleko, aż skiśnie, gdy skiśnie podgrzej (nie gotuj) następnie siup na gazę i odcedzić, bang gotowe!



poniedziałek, 5 maja 2014

Wieprzowina słodko-kwaśna

Może to być już mój ostatni przepis, bo żeby zdobyć ten prastary chiński przepis zadarłem z Triadą. Po tygodniu studiowania starożytnych manuskryptów udało mi się rozszyfrować co i jak. Pierwszy raz zrobiłem z wieprzowiną - Moderatorka wniebowzięta, nie spocząłem na laurach i następnego dnia zrobiłem w pracy na staff-meal kurczaka na słodko kwaśno - kuchnia wziebowzięta i nawet dwóch prawdziwych made in China nie wybrzydało i zjadło do czysta. Cały sekret polega na tym, żeby mięso zamarynować i podsmażyć. Przygotujcie się na niezły rozpierdziel na podniebieniu bo danie jest intensywne i w smaku i różności tekstur. Kluczem do wszystkiego jest marynata i usmażenie mięsa oddzielnie na chrupiąco i dopiero przed podaniem połączenie go z idealnie zbalansowanym sosem i lekko chrupiącymi warzywami.






czwartek, 1 maja 2014

Kapusta kiszona

Pewnie większość z Was ma teraz takie - "na jaki .... mam kisić kapustę skoro mogę kupić?". To samo pytanie można zadać o kiszonych ogórkach, ale chcąc nie chcąc trzeba przyznać, że nie ma to jak domowe 'kiszonki'. Ten przepis dedykuje wszystkim "na uchodźstwie" bez możliwości kupienia sobie dobrej kapusty. Nie trzeba mieć szatkownicy ani specjalnych beczek, wystarczy wiaderko albo inny plastikowy pojemnik (bo nikt nie ciąga za sobą na emigracje kamiennych słojów, prawda?)