Kurczak po cajuńsku w kremowym sosie

Pierwszy raz świadomie jadłem coś z kuchni cajun (przypomnienie - istnieje w Ameryce grupa etniczna po angielsku zwana Cajun (zniekształcone Acadian) – potomkowie francuskich katolików wysiedlonych z Quebecu i osiadłych w Luizjanie). Wyszło jak nazwa wskazuje - kremowe do bólu, pyszne z pikantnym pieprzowym posmakiem wchodzącym dość późno. Bazylia i szczypiorek robią tu dobrą robotę i całe danie ogółem oceniam na zasłużone "zajebiste z minusem" minus dlatego że mogłem dać ciut więcej suszonych pomidorów ;) W przepisie podaje już zwiększoną ilość.

Składniki :
-250g makaronu tagliatelle / linguine
-2 piersi z kurczaka
-300 ml śmietanki 18%
-10 pomidorów suszonych
-2 cebule ze szczypiorkiem
-łyżeczka suszonej bazylii
-pół pęczka świeżej bazylii
-po 1/3 łyżeczki proszku chilli, słodkiej papryki, granulowanego czosnku, pieprzu czarnego i białego
-3-4 łyżki tartego parmezanu
-1 ząbek czosnku
-1-2 łyżki masła
-szczypta pieprzu czarnego (i białego jak ktoś lubi)

Przygotowanie :
1) Kurczaka pociąć w nieduże słupki lub kostkę. Wymieszać chilli, paprykę, czosnek oraz pieprze. Natrzeć kurczaka mieszanką przypraw.
2) Smażyć kurczaka na 1-2 łyżkach masła około 5-7 minut, aż będzie miękki i lekko brązowy. ( Najlepiej już zacząć gotować makaron!)
3) Zredukować gaz do średniego, dodać śmietankę, pomidory pokrojone w paski, cebulę posiekaną w drobną kostkę, wyciśnięty czosnek, bazylię i pieprz. Doprawić do smaku solą lub przyprawą typu vegeta/warzywko. Gotować na wolnym ogniu 10 minut.
4) Dodać większość szczypiorku, połowę parmezanu i wmieszać. Makaron odcedzić, polać sosem i przystroić zieleniną. Smacznego!