środa, 31 lipca 2013

Jagodowe pancakes z bitą śmietaną i jagodami


Na śniadanie tym razem dla odmiany było na słodko. Mimo, że zaspałem godzinę to i tak w niecałe 10 minut wyrobiłem się z przygotowaniem jedzenia. Tym razem dla czterech osób bo Patiemu z Pisklakiem nie chciało się iść na nocny. Wise choice. Co do niecodziennego koloru naleśników to uprzedzam pytanie, nie nie dodałem ani okruszka barwnika, koloru dały jagody które wmiksowałem w ciasto. W odróżnieniu od zwykłych naleśników te mają ładną, lekko chrupiącą brązową skórkę i puszysty, miękki niebieski środek. A przystrojone bitą śmietaną, jagodami i startą czekoladą wyglądają całkiem kusząco (chyba) ;)

Składniki :
-1 3/4 szklanki mąki
-1 szklanka jagód
-200ml skondensowanego niesłodzonego mleka
-3 łyżki (lub więcej) cukru
-bardzo płaska łyżeczka sody
-4 jajka

Przygotowanie :
1) Wymieszać składniki i zmiksować na gładką masę. Jeśli jest zbyt gęsta - dodać odrobinę wody, jeśli wręcz przeciwnie to mąki.
2) Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju roślinnego, wylać warstwę ciasta porządanej grubośći (tylko nie za grubą, bo w środku będzie surowa). Gdy spód się zarumieni, a na wierchu będą dziurki od bąbelków - przewrócić na drugą stronę i usmażyć na brązowo. I tak w kółko do wyczerpania się ciasta.
3) Podawać z bitą śmietaną, jagodami i startą czekoladą / sosem czekoladowym, ale oczywiście można freestyle'ować ;) Smacznego!


Pomysł był Sowy.

poniedziałek, 29 lipca 2013

Chilli con carne

Wcześniej był przepis na szybkie chilli czyli nie chilli ;)
To robi się, a raczej gotuje godzine więc smak jest dużo lepszy! Można zamrozić i odgrzać w chwili kryzysu bo nie traci wiele na smaku. Fanom gatunku polecane!

Składniki :
-2 średnie cebule
-3 ząbki czosnku
-2 małe marchewki
-2 łodygi selera naciowego
-2 czerwone papryki
-1 czubata łyżeczka mielonego kminu
-1 czubata łyżeczka chilli
-1 płaska łyżeczka cynamonu
-1 puszka cieciorki
-1 puszka czerwonej fasoli
-2 puszki pomidorów w kostkę
-500g mielonej wołowiny
-2 łyżki octu balsamicznego
-pęczek kolendry

Przygotowanie :
1) Warzywa (umyte, pozbawione gniazd nasiennych) posiekać na drobną kostkę. Na niewielkiej ilości oliwy wrzucić posiekane warzywa, przyprawy i sporą szczypte soli i pieprzu. Smażyć 5-7 minut.
2) Dodać odcedzoną cieciorkę i fasolę oraz nieodcedzone pomidory. Następnie dodać mięso i rozdrobnić je łyżką. Pustą puszkę po pomidorach napełnić do połowy wodą i dodać do garnka. Dodać około około jednej łyżeczki posiekanych łodyżek kolendry zostawiąć liśćie do ozdoby.
3) Dodać ocet balsamiczny i doprowadzić do gotowania. Zmniejszyć ogień i gotować około godziny na małym gazie.
4) Doprawić na słoność i ostrość i podawać do wyboru - z ryżem lub pieczywem. Przystrojone kleksem kwaśnej śmietany / jogurtu. Smacznego!

sobota, 27 lipca 2013

육회 / Yukhoe - tatar po koreańsku

육회 czyli fonetycznie jukhłe to jedno z wielu dań typu hoe co w kuchni koreańskiej odnosi się do potraw z surowego mięsa. Nie będę rozwodził się nad składnikami, bo je wyczytacie poniżej. Zacznę więc od wyglądu i smaku. Nim robiłem swoje pierwsze 육회 zobaczyłem zdjęcie tej potrawy gdzieś w internecie i z miejsca było 'so much want'. Perspektywa surowego mięsa zawsze napawa mnie radością jakolwiek to głupio nie brzmi, a fakt, że jest to danie z jednej z moich ulubionych kuchni to nie mogłem przejść obok obojętnie. Smak...smak jest wyrazisty choć nie zabija on delikatności surowej wołowiny a miękka słodka gruszka i chrupiący ogórek jako dodatki spisują się bardzo dobrze. Ja się już nagadałem i mam nadzieję, że zachęciłem Was do zrobienia sobie / swojemu mężczyźnie (bo facetów to raczej nie muszę namawiać na robienie tatara) tego dania.

Składniki :

-400g ligawy wołowej
-6-9 ząbków czosnku (zależnie od wielkości)
-2 łyżeczki (z górką) miodu
-2 łyżki oleju sezamowego
-1/5 łyżeczki soli
-1/4 łyżeczki pieprzu
-2 żółtka
-1 ogórek 
-1 gruszka
-łyżeczka prażonego sezamu
-łyżka orzechów piniowych (opcjonalnie, ale spoko, żeby były)
-sos sojowy i pasta chilli (do podania)

Przygotowanie :
1) Wołowinę (najlepiej lekko zmrożoną) pociąć na cieniutkie niedługie paseczki lub 'zapałki'. Obranego ogórka i gruszkę pociąć w słupki (na zapałki). Gruszkę moczyć w szklance wody z łyżeczką cukru około godziny to zapobiegnie utlenianiu i zmianie koloru.
2) Czosnek obrać i bardzo bardzo bardzo drobno posiekać. Następnie dodać miód i olej i dokładnie wymieszać. Dodać sól i pieprz po czym wymieszać z mięsem.
3) Spróbować i doprawić na słoność (powinno być mniej słone, niż docelowe, bo będzie jedzone z sosem sojowym.). Odcedzić i osuszyć w miare gruszkę.
4) Na talerzu ułożyć 'kopiec' z mięsa na wierchu robiąc delikatnie wgłębienie do którego pójdzie żółtko (delikatnie, tak żeby nie przebić). Z jednej strony ułożyć gruszkę, a z drugiej ogórka obok stawiając miseczkę z sosem sojowym i pastą chilli którą doprawia się mięso podczas jedzenia. Przystroić sezamem i orzechami pinii. Smacznego!
5*) Drugą opcją podania, bardziej przystawkową jest ułożenie niewielkiej ilości mięsa na liściu cykorii w towarzystwie 1-2 słupków gruszki i ogórka i uprzednim doprawieniu sosem sojowym i pastą chilli. Ta opcja nadaje się dobrze na przekąskę na imprezy lub jako bardziej 'mobilna' wersja dania. Szczerze to polecam pierwszą bo i tak zjecie wszystko od razu. (Podałem niby proporcje na 2 osoby, ale ja wchłonąłem prawie pół kilo surowej wołowiny sam, więc radzę robić więcej) Smacznego!


czwartek, 25 lipca 2013

Pan bagna

Tutaj pan nie odnosi się do tytułu grzecznościowego w żadnym wypadku. Mówiąc w skrócie to faszerowana buła, robi się na prawdę szybko + może trochę ciut poleżeć. Spróbować warto bo niby zwykła kanapka a jednak robi wrażenie, przynajmniej na mnie i wyglądem i smakiem ;)
 Składniki :
-1 gruba bagietka / chleb francuski (ja użyłem takiej grubej ciemnej buły z Lidla, polecam)
-1 puszka tuńczyka
-2 jajka na twardo
-sałata lodowa i masłowa
-1 duży pomidor
-50g filetów z sardeli
~80g oliwek zielonych
tapenade :
-pół szklanki oliwek
-łyżka oliwy
-szczypta soli
-ząbek czosnku
-łyżeczka soku z cytryny

Przygotowanie :
1) Składniki na tapenade zmielić na gładką pastę. Bułkę przeciąć wzdłuż na 2 części i wygrzebać około 1-2 cm miękiszu.
2) Dolną połówkę wysmarować tapenade, położyć warstwę liści sałaty. Ukłożyć warstwę tuńczyką i sardeli, skropić oliwą z oliwek, położyć oliwki przecięte na pół i plastry pomidora. Przełożyć liśćmi sałaty, położyć warstwę jajek i zakryć sałatą.
3) Górną część bułki posmarować delikatnie oliwą i złożyć kanapkę. Mocno docisnąć, zawinąć ciasno w folię spożywczą i odłożyć do lodówki na 3-4 godziny obiciążone czymś z góry.
4) Przeciąć na 3-5 części, odkleić folię (można tak zawiązać sznurem konopnym dla bajeru) i podawać. Dobrze do tego pasują najwyklejsze pomidory z oliwą, bazylią, oregana, octem balsamicznym i odrobiną soli i pieprzu. Smacznego!


wtorek, 23 lipca 2013

Czerwone curry z krewetkami i ananasem

Nie wiem co na pisać więc notatkę sobie odpuszczam. Krótko i zwięźle - bardzo szybko się robi a kto lubi pikantno-słodkawe curry to polecam. Mi smakowało opór! ;) + gratis dwie propozycje podania tego curry!

Składniki :
-400g krewetek
-400ml (puszka) mleka kokosowego
-2 łyżki sosu rybnego
-2 łyżki czerwonej pasty curry
-100ml ciepłej wody
-10 pomidorków cherry
-1 gruby plaster ananasa
-garść liści bazylii

Przygotowanie :
1) Połowę mleka kokosowego wlać na patelnie, podgrzać a następnie dodać pastę curry i zagotować, aż zacznie intensywnie pachnieć. Następnie dodać resztę mleka kokosowego, wodę, posiekane papryczki, sos rybny i dusić 8-10 minut na niedużym ogniu.
2) Dodać obrane i oczyszczone krewetki, pomidorki koktajlowe przecięte na pół lub na cztery i cząstki ananasa. Gotować kolejne 3-4 minuty po czym dodać większą część posiekanych liści bazylii.
3) Przełożyć do ogrzanych miseczek, przystroić bazylią i posiekanym chilli. Podawać z miseczką ryżu. Smacznego!




czwartek, 18 lipca 2013

Łosoś w pomidorowo-śmietanowym sosie

Zaczęło się dosyć niewinnie, miał być prosty łosoś zapieczony w sosie pomidorowym, ale dziewczyna miała inną koncepcje, żadne nie ustąpiło i powstała całkiem smaczna hybryda, a wszystkiego dopełnił nagły brak kuminu i oregano więc musieliśmy sobie radzić jakoś po swojemu.

Składniki :
-500g łososia (filet, bez ości i skóry)
-800g (2 puszki) pomidorów w kostkę
-200ml śmietany 12%
-2 liście laurowe
-2 ziela angielskie
-1 duża cebula
-4 ząbki czosnku
-mozzarella do posypania
-dużo ziół np. zioła prowansalskie, bazylia, oregano, majeranek
-makaron spaghetti (dowolna ilość)

Przygotowanie :
1) Na niewielkiej ilośći oliwy z oliwek podsmażyć cebulę z czosnkiem pocięte na niedużą kostkę. Następnie dodać pomidory, liść laurowy i ziele angielskie  - gotować około 15-20 minut na średnim gazie.
2) Łоsosia pociąć w kostkę oprószyć pieprzem i solą i obsmażyć na patelni na złoto i wmieszać do sosu. Gotować 2 minuty, następnie zmniejszyć ogień, dodać śmietanę i zioła i dokładnie wymieszać. Gotować razem kolejne 3-4 minuty.
3) Podawać z makaronem spaghetti ugotowanym al dente i posypane dodatkowymi ziołami prowansalskimi i startą mozzarellą. Smacznego!

poniedziałek, 15 lipca 2013

Kacmakaron z tymiankowo-śmietankowym sosem grzybowym

Jak nazwa wskazuje to był makaron jedzony na kaca, na szybkie śniadanie po którejś imprezie. A chyba jest dobre bo osoba która to ze mną jadła rano następnego dnia zrobiła to sobie na obiad ;)
Dla fanów śmietany i grzybów polecana pozycja, a dla reszty - coś wartego spróbowania, gdy nie ma czasu na poważne gotowanie.




Składniki :
-400g pieczarek
-200g śmietany 12%
-50g śmietany 30%
-2 łyżki startego sera
-łyżeczka tymianku
-sól do smaku
-makaron spaghetti

Przygotowanie :
1) Pieczarki pokrojone w plastry (nóżkę ciąć oddzielnie) posmażyć na niewielkiej ilości masła ze szczyptą soli. Gdy grzyby będą gotowe odlać znaczną (komu nie przeszkadza ciemny kolor sosu i bardziej grzybowy smak to nie odlewać) część brązowego płynu który uwolniły grzyby  i dodać śmietanę, śmietankę i tymianek. Dokładnie wymieszać, zagotować i doprawić do smaku solą / vegetą.
2) Do sosu wmieszać ser tak by nie potworzył grudek. Podawać z makaron spaghetti ugotowanym al dente. Smacznego!

niedziela, 14 lipca 2013

'Pierożki' z wołowiny w aromatycznym bulionie



Historia powstania tego dania jest ciut dziwna. Po pracy pijąc piwo grałem z moderatorką na komputerze ale umarłem. Podczas gdy ona grała mi wpadł do głowy szatański pomysł na jedzenie na jutro, czyli dziś. Pierożki wonton faszerowane mieloną wołowiną z przyprawami pływające w jakimś ciekawie przyprawionym bulionie, do tego szczypiorek i płatki imbiru - ogółem pełna bajera. Robi się bardzo szybko a i efekt jest wart "pracy".

Składniki :
-1 litr bulionu
-4 goździki
-kawałek kory cynamonu lub pół łyżeczki proszku
-pół łyżki sosu sojowego
-łyżka sosu rybnego
-łyżka soku z cytryny
pierożki wonton :
-700g mielonej wołowiny
-3 łyżki sosu ostrygowego
-1 duża posiekana drobno chilli
-1 duża cebula
-2 ząbki czosnku
-łyżeczka sproszkowanego imbiru
-szczypta soli
-papier ryżowy


Przygotowanie :
1) Na niewielkiej ilości oleju posmażyć drobno pociętą cebulę i czosnek. Następnie dodać mięso przyprawione sosem ostrygowym, chilli i imbiru i smażyć, aż mięso będzie gotowe. Doprawić na słoność i odłożyć na bok.
2) Zagotować mocny bulion (najlepiej wołowy), następnie dodać goździki, cynamon, sos rybny i sojowy i gotować przez 20-30 minut. Gdyby za dużo odparowało i był by za słony - rozcieńczyć wodą. Doprawić do smaku cytryną.
3) Z namoczonego papieru ryżowego i farszu (ok. 1 łyżka farszu na jedną małą sajgonkę) zawijać sajgonki zgodnie z instrukcją na opakowaniu, tylko mniejsze rozmiarem.
4) Zalewać pierożki bardzo gorącym bulionem, udekorować posiekanym szczypiorkiem i bardzo cienkiemi plasterkami cebuli. Smacznego!

piątek, 12 lipca 2013

Zapiekanki z szynką i surowym młodym szparagiem

Z rańca panował głód taki, że szok więc 'na speedzie' zrobiłem zapiekanki z wczorajszej bagietki, a żeby nie było tak nudno to dodałem do tego 'sałatke' z pomidorów z bazylią. Wyszło na prawdę dobre i co ważne - szybko ;)

Składniki (1 zapiekanka) :
-połowa bagietki długości około 15cm
-3 cienki szparagi (górne 5 cm)
-1-3 plasterki szynki
-2-3 czarne oliwki pokrojone w kółka
-łyżka sera Grana Padano / Dziugaś
-masło
-sól / pieprz
sałatka :
-1 pomidor
-3 czarne oliwki pokrojone w kółka
-garstka liści bazylii (można porwać, ja użyłem odmiany "bonsai" więc listki były małe)
-łyżka oliwy
-sól / pieprz

Przygotowanie :
1) Bagietkę zwilżyć porządnie mokrą ręką, posmarować masłem, położyć warstwę szynki, dodać oliwki, surowe (i umyte) szparagi i zasypać wszystko serem.
2) Piec w temperaturze 180 stopni, aż bułka będzie chrupiąca a ser się ładnie zapiecze.
3) Pokroić umytego pomidora w kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami i przystroić listkiem bazylii. Smacznego! ;)

Przygotowanie :

czwartek, 11 lipca 2013

Pomidorowy krem z grzankami ziołowo-czosnkowymi

Podobno z gówna bicza się nie ukręci, ale głód matką wynalazków i zużywania puszek, jak to my Żydzi mawiamy. Po trzech dniach intensywnego działkowania skończyły nam się zapasy (jedzeniowe oczywiście), do sklepu było za daleko a według prawa nikt z nas już prowadzić pojazdów silnikowych nie mógł. Po przepyraniu wszystkich szafek znaleźliśmy troche zdatnych składników + kilka słoików które poszły do kosza nawet bez otwierania. I tak powstał pomidorowy działkowy krem, który najpierw miał być sosem. Niestety w ten czas nie miałem aparatu na działce, więc zrobiłem to jeszcze raz - w domu, tyle że tym razem lekko upgrade'owałem przepis. Polecam i pozdrawiam ciule ;)

Składniki :
-800ml passaty (przecieru pomidorowego)
-1 duża cebula
-200ml bulionu
-3/4 łyżeczki bazylii
-3/4 łyżeczki oregano
-2 listki laurowe
-2 ziela angielskie
-3 ząbki czosnku
-1,5 łyżki oliwy z oliwek
+ kromki chleba posmarowane oliwą z rozgniecionym czosnkiem i ziołami

Przygotowanie :
1) Upiec w temperaturze 200* grzanki.
2) Na oliwie podsmażyć czosnek i cebule posiekane w kostkę, następnie dodać bulion i przecier pomidorowy i doprowadzić do wrzenia. Gotować 3-4 minuty.
3) Dodać listki laurowe, ziele angielskie i gotować na wolnym ogniu około 10 minut po czym dodać zioła i gotować kolejne 2-3.
4) Podawać przystrojone świeżą bazylią/oregano wraz z grzankami ziołowo-czosnkowymi. Ewentualnie posypać niewielką ilością parmezanu lub spróbować z makaronem. Smacznego!

wtorek, 9 lipca 2013

Szynka a 'la sało z whisky


Dostałem zadanie - przypraw ojcu szynkę. A że cały czas byłem 'pod wrażeniem' sało to postanowiłem iść w tym kierunku, a że przy robocie popijałem sobie whisky to trochę z tego kierunku zboczyłem. Mówiąc krótko, efekt przerósł moje oczekiwania i poczułem całkiem dobrze syn. Najlepiej smakuje świeżo wyjęta z piekarnika, ale na kanapkach też dawała radę!
Plus przepis na pewno spodoba się sadystom, tym otwarcie o tym mowiącym jak i kryptosadystach - trzeba temu mięsa zadać minimum 9 głębokich ran kłutych i około 6 płytkich ciętych - wszystko to ostrym narzędziem.

Składniki :
-1kg szynki wieprzowej
-6 ząbków czosnku
-6 liści laurowych
-6 ziel angielskich
-2 cebule
-100ml whisky
-gałązka rozmarynu
-vegeta / pieprz czarny

1) Umyć, oczyścić i osuszyć szynkę. Połowe czosnku pociąć na plastry, a pozostałe zmielić z zielem angielskim i liściem laurowym na papkę. Papkę wymieszać z 2-2,5 łyżeczkami vegety i odrobiną whisky, ale tylko tyle, żeby pasta dało się dobrze smarować mięso.
2) Ponakłuwać głęboko mięso w miare cienkim nożem i do 'ran' powsadzać plasterki czosnku. Natrzeć szynkę pastą, uwzględniając 'rany kłute'. 
3) Wierch szynki ozdobić kilkoma płytkimi ranami ciętymi w formie kratki # i położyć na górę gałązkę rozmarynu. Cebule posiekać na grube plastry i obłożyć nimi szynkę. Przełożyć całość do niedużego pudełka i zalać pozostała whisky. Marynować przez noc / dobę w lodówce.
4) Przełożyć szynkę do żaroodpornego naczynia, obłożyć ponownie cebulą polać płynem z pudełka i piec godzine w temperaturze 190* co jakiś czas podlewająć wytapiającym się tłuszczem i spryskiwać dodatkową ilością whisky, jeśli ktoś lubi mocniej czuć jej smak w potrawach.

niedziela, 7 lipca 2013

Ciasto czekoladowo-miętowe


Chodziło mi to po głowie tyle co mało jakie ciasto i w końcu po jakichś 3 tygodniach znalazłem czas i motywacje by je upiec. Mimo, że dobrze mi nie wyrósło to i tak jest pyszne

Składniki :
biszkopt
-3/4 szklanki cukru
-2/3 szklanki mąki
-1/3 szklanka kakao
-5 jajek (temperatura pokojowa)
-szczypta soli
masa :
-puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
-3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilości wody
-cukier puder (do smaku)
-3 łyżeczki kropel miętowych
-zielony barwnik spożywczy (można oczywiście pominąć)
dodatkowo:
-mocna herbata do nasączenia biszkoptu (nie jest konieczne, ale można)
-nutella

Przygotowanie :
1) Оddzielić białka od żółtek. Z białek ubić gęstą pianę ze szczyptą soli. Wymieszać ze sypkimi składnikami i żółtkami. Delikatnie, tak by piana nie opadła zbytnio (leniwi i przezorni mogą dodać odrobinę proszku do pieczenia). Piec w natłuszczonej okrągłej formie około 30-40 minut w 165 stopniach. Następnie wyłaczyć grzanie i ostudzić nie wyjmując biszkoptu z piekarnika.
2) Z mleka ubić piankę, następnie dodać resztę składników i dokładnie wymieszać (tak jak wcześniej, przezorni dodają szczyptę sody). Wlać do formy wyłożonej folią spożywczą takiego rozmiaru jak biszkopt i wstawić do lodówki na godzinę do zastygnięcia.
3) Przeciąć biszkopt na pół, nasączyć mocną herbatą lub nie i posmarować obie połowy nutellą. Przełożyć piankę na posmarowaną połówkę biszkoptu, zdjąć folię i położyć drugą połówkę nutellą do pianki. Odstawić do lodówki na godzinę do 'przegryzienia'. Wierchnią stronę ciasta można różnież wysmarować nutellą dla bardziej czekoladowego smaku i większej ilości kalorii ( o ile komukolwiek może na tym zależeć ;) )
4) Jeść z lodami śmietankowymi przystrojonymi świeżą miętą. Smacznego!

sobota, 6 lipca 2013

Żółta sałatka z wędzonym kurczakiem

To jest na słynna (wredna) żółta sałatka na którą chciałem już wcześniej dodać przepis, ale niestety nim dobiegłem po aparat to wszyściutko zeżarli. Dziś Moderatorka zrobiła ją na śniadania i to w takiej ilości, że zdążyłem zrobić zdjęcie. Robi się bardzo szybko, je się jeszcze szybciej + można zmodyfikować według swoich widzi-mi-się. Ja już na talerzu dodałem szczypte curry i było dobrrre. Następnym razem spróbuję dodać chilli + curry to na pewno doda pikanterii do tej delikatnej lekko słodkiej sałatki z akcentem 'wędzonym. A najlepiej jak Wy spróbujecie ją zrobić z curry i chilli i mi sie spucujecie w komentarzu jak wyszło ;))

Składniki :
-3 jajka na twardo
-5 grubych plastrów wędzonego sera (ja użyłem rolady ustrzyckiej, plastry grubości koło 4mm coby ładna kostka była)
-puszka kukurydzy
-puszka ananasa w kawałkach (nie cała, zjeść przy produkcji ze 2-3 łyżki, żeby sałatka nie była zbyt ananasowa)
-150g wędzonego fileta z kurczaka
-2 łyżki majonezu
-2 łyzki jogurtu
-szczypta soli
-szczypta pieprzu

Przygotowanie :
1) Jajka, kurczaka i ser pokroić w nie za duża kostkę. Ananasa i kukurydzę odcedzić.
2) Wymieszać składniki 'stałe' z majonezem i jogurtem. Doprawić solą i pieprzem.
3) Według uznania dodać więcej któregoś ze składników celem znalezienia "swojego smaku".
4) Jeść ze świeżym pieczywem i eksperymentować z przyprawami! ;)

czwartek, 4 lipca 2013

Bretońska zupa rybno-szczawiowa na cydrze

Nie mam w sumie co się tu za dużo rozpisywać o tym przepisie jak - przybyłem, zobaczyłem, ugotowałem. Veni, vidi, coquitur - o ile mój gugl-translejt sie nie myli ;)
Smak przyjemny, całkiem podobna do chowdera ale jednak kwaskowatość cydru + szczaw zmieniają te chowderowe zimowe zamulenie. Przepis z ksiązki "Smaki Francji", enjoy!


Składniki :
-2 łyżeczki masła
-1 duży por pokrojony na cienkie talarki
-2 drobno posiekane szalotki
-150ml wytrawnego cydru
-300ml bulionu rybnego (od biedy zwykły bulion + sos rybny do smaku)
-250g ziemniaków pokrojonych w kostkę
-1 listek laurowy
-4 łyżki mąki pszennej
-200ml mleka
-200ml śmietany 18%
-100g świeżego szczawiu
-350g filetów z dorsza

Przygotowanie :
1) Na maśle smażyć pora i szalotki około 5 minut, nastęnie dodać cydr i doprowadzić do wrzenia. Cały czas mieszająć dodać listek laurowy, bulion oraz ziemniaki, doprawić solą o ile bulion nie był odpowiednio słony. Zmniejszyć ogień i gotować 10 minut.
2) Mąke rozmieszać z mlekiem na gładką emulsje (ja użyłem blendera bo jestem bumelant kuchenny). Zwiększyć ogień i gdy na powierzchni zupy pojawią się duże bąbelki wmieszać mleko z mąką i gotować 3-5 minut często mieszając. Wlać połowe śmietany i gotować 5-7 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
3) Szczaw (umyty i bez ogonków) posiekać drobno i wymieszać z pozostałą śmietanką. Do gotującej się zupy dodać tę mieszankę oraz rybę pokrojoną w kostkę 2,5x2,5. Gotować 3-4 minuty, aż ryba się zetnie i voila - gotowe! Nakładać do ogrzanych misek i jeść!

wtorek, 2 lipca 2013

Spaghetti fresco a'la Ćmiłów


Ten przepis dostałem kilka dni wcześniej od 'moderatorki' i mieliśmy go razem robić ale moja pewność, że mam makaron spaghetti w domu okazała się złudna więc zostaliśmy na sałatce z kurczaka i ananasa, niestety póki co nie dam na nią przepisu bo nie zdążyłem zrobić zdjęcia, bo wszystko zjedli nim zdążyłem skoczyć po aparat... A wczoraj wieczorem ubzdurałem sobie, że zjem to spaghetti dziś na śniadanie. Bardzo proste, bardzo szybkie i smaczne, choć składniki można policzyć na palcach jednej ręki. Nazwałem je 'fresco' z powodu takie, że oprócz makaronu żaden ze składników nie jest poddawany jakiejkolwiek obróbce (nie licząc krojenia).

Składniki (1 porcja) :
-100g makaronu spaghetti
-1 pomidor
-1 kulka mozzarelli
-szczypta bazyli
-łyżeczka oliwy z oliwek

Przygotowanie :
1) Pomidora i mozzarellę pokroić w mała kostkę. Na dno miski położyć pomidory, a na nie mozzarellę.
2) Ugotować makaron al dente w osolonej wodzie, odcedzić i położyć na górę miski. Odstawić na 1-2 minuty aż ser trochę się rozpuści, następnie dodać oliwę i bazylię.
3) Wymieszać dokładnie, przystroić świeża bazylią o ile taka jest na stanie i ewentualnie posypać odrobiną świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Smacznego!