Steki z ligawy z sosem rozmarynowym

Mięso krzepi i to bardziej niż cukier. Tak wyszło, że z rana (koło 13) potrzebowałem wielkiego pokrzepienia bo dzień wcześniej przegieliśmy. Na szczęście wcześniej rozmroziłem sobie dwa piękne grube steki. Zrobienie sosu a w sumie to smakowego tłuszczu nie było problemem i jakoś poradziłem sobie z wyzwaniem nowego dnia. A było to tak... :



Składniki :
-2 plastr z ligawy wołowej (2,5-3cm grubości)
-1 łyżka masła
-1 łyżka oleju
-sól/pieprz
-50ml śmietanki 30%
-łyżka posiekanego świeżego rozmarynu
-ząbek czosnku

Przygotowanie :
1) Na patelni rozgrzać masło z olejem. Mięso (w temperaturze pokojowej) oprószyć solą i pieprzem i od razu wrzucić na patelnie. Smażyć po 3-4 minuty z każdej strony. Następnie zdjąć z patelni i położyć pod przykryciem na minutę żeby nie wystygły a sobie spokojnie 'doszły'.
2) Zlać większą część tłuszczu z patelni dodać czosnek i smażyć 15-30 sekund, następnie wlać śmietankę i dodać rozmaryn. Zagotować i doprawić do smaku solą i pieprzem.
3) Wyciągnąć steki spod przykrycia, przełożyć na talerz, przystroić sosem i jeść. Smacznego!