พริกไทยหมู่แผ่น (Moo pad prik)

Kolejna porcja specyfików z Tajlandii - wieprzowina z chilli. Bardzo prosty a zarazem pyszny i na swój wykwintny i egzotyczny przepis. Im więcej 'zgłębiam' ich kuchnie tym bardziej mi się ona podoba i myślę nad wycieczką tam, cóż, marzenia marzeniami a póki co przepis na pyszną wieprzowinę gotową w parę chwil ;)



Składniki (2-3 porcje) :
-400g wieprzowiny (polędwiczki)
-1 duża biała cebula
-pęczek szczypiorku (wraz z białą częścią)
-1 / 2 papryczki chilli (najlepiej jedna czerwona druga żółta)
-2 ząbki czosnku
-1,5 łyżki sosu rybnego
-4 łyżki wody (lub bulionu)
-1 łyżka sosu sojowego
-pół łyżeczki mąki ziemniaczanej
-4 łyżki oleju słonecznikowego
-świeżo zmielony pieprz czarny
-1 lub 2 torebki białego ryżu
-czarnuszka do posypania ryżu

Przygotowanie :
1) Wieprzowinę posiekać w cienkie plasterki (2mm grubości), czosnek przecisnąć przez praskę, cebulę pokroić w piórka, chilli pozbawić gniazd nasiennych i posiekać. Odpowiednio wcześnie zacząć gotować biały ryż (bez dodatków i soli!) tak by doszedł gdy skończymy smażyć (~6/7 minut)
2) Rozgrzać w woku (na patelni) olej i wrzucić mięso z cebulą i czosnkiem. Smażyć mieszając jakieś 5-7 minut aż mięso będzie gotowe.
3) Dodać sos (sos rybny i sojowy, woda, mąka ziemniaczana) i dokładnie wymieszać. Kiedy zacznie bulgotać dodać posiekaną biała część szczypiorku (+kilka centymetrów zielonej) i chilli. Energicznie wymieszać wszystko i podawać b.gorące z białym ryżem.

Ryż dobrze jest skropić odrobiną sosu sojowego i posypać czarnuszką. W sumie to czarnuszką, jak spora część "wielkich odkryć" była przypadkiem, bo pomyliłem ją z czarnym sezamem bo burdel mam w przyprawach (wstyd się przyznać). O dziwo to połączenie smakuje naprawdę dobrze i nadaje nowego charakteru temu daniu. Smacznego! ;)