Kuchnia azjatycka nie przestaje mnie zachwycać, naprawdę... Wyobrażałem sobie wiele, chrupiące skrzydełka z kurczaka, chrupiące chipsy, chrupiącą skórkę, ale **** chrupiąca zupa? :)
Tak...o dziwo to istnieje a co więcej jest obrzydliwie smaczne! Przepis jest spokojnie na 4 porcje, ale jakoś tak wyszło że z mamą poradziliśmy sobie prawie na jeden raz ; )
Składniki (2-4 porcje) :
-1 puszka mleka kokosowego
-2 łyżki curry
-1 łyżeczka kurkumy
-500g piersi kurczaka
-3 niepełne szklanki bulionu
-4 łyżki sosu rybnego
-1 łyżka sosu sojowego
-sok jednej limonki
-1 dymka ze szczypiorkiem
-pół niedużej kapusty pekińskiej
-makaron jajeczny
-garść liści kolendry
-1 papryczka chilli* (opcjonalnie)
Przygotowanie :
1) W garnku podgrzać mleko kokosowe, gdy zacznie się warzyć dodać kurkumę i pastę curry (jeżeli pasta curry jest w miarę łagodna - dodać posiekane chilli*). Gotować na wolnym ogniu około 3 minut mieszając tak by pasta się rozpuściła.
2) Dodać kurczaka pokrojonego w kostkę "na jednego gryza" i dokładnie wykąpać w mleku kokosowym, podusić około minuty. Następnie dolać bulion, sos sojowy i rybny. Gotować 6-8 minut aż kurczak będzie gotów.
3) Dodać sok z limonki i z grubsza posiekaną kolendrę i wymieszać. Na talerze włożyć porcję poszatkowanej kapusty pekińskiej (ona odpowiada za chrupanie) i wcześniej ugotowany makaron jajeczny - zalać zupą, przystroić listkami świeżej kolendry i podawać póki gorące i chrupiące! Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz