wtorek, 27 maja 2014

Zimna sałatka w stylu wietnamskim

Miałem zrobić sobie kolejny raz tę sałatkę, ale olbrzymie ilości kolendry i chęć 'nowego' smaku zadecydowały, że zrobie to w wietnamskim stylu - troche sosu rybnego, miód, cytryna, kolendra i mięta. Kiełki wyszły jakoś same z siebie, nie planowałem ich dodawać, ale dodałem i nie narzekam. Całość jest baaaardzo dobra, lekka, orzeźwiająca i ciut chrupiąca. Dodać do tego plasterki krwistej wołowiny i pasowałoby jak ulał :3






Składniki :
-180g makaronu soba
-180g kiełków fasoli mung
-30/50g groszku cukrowego
-garść mięty
-garść kolendry
-1 czerwone chilli
-2 młode cebulki (aka spring onions, można spróbować dodać ~1/4 czerwonej cebuli posiekanej w b. drobne piórka)
~1/2 szklanki pokrojonego ogórka (bez nasion)
sos:
-sok z 1 cytryny
-2 łyżki miodu
-2 łyżki sosu rybnego
-pół łyżeczki oleju chilli (opcjonalnie)

Przygotowanie :
1) W lekko osolonej wodzie gotować kluski zgodnie z instrukcja na opakowaniu, 2-3 minuty przed końcem dorzucić kiełki, wymieszać, zakryć przykrywką i gotować, aż kluski będą miękkie. Następnie odcedzić, przelać zimną wodą i schłodzić.
2) Młodą cebulkę i groszek posiekać na małe piórka. Kolendrę i mięte z grubsza posiekać (lub wyskubać co mniejsze litki). Chilli pociąć w cienkie plasterki.
3) Wymieszać składniki sosu, aż miód się rozpuści. Połączyć składniki sałatki, zalać sosem i wymieszać.
4) Serwować na zimno przystrojone dodatkowymi liścmi mięty, kolendry i posiekanym chilli. (Lepiej zjeść od razu, bo z czasem kluski wchłoną sos i będą za miękkie, 'rośliny' zwiędną i będzie słabo wyglądać. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz