Robiąc zakupy w moim ulubionym azjamarkecie wpadłem na promocję na awokado, kupując przy okazji krewetki do curry pomyślałem, że połączyć te dwa na pizzy może być śmiesznie. Już miałem zabierać się za robienie ciasta, a tu okazało się, że nie kupiłem kolendry więc postanowiłem zrobić curry, zjeść porcje, porcje zostawić, a kolejną zamrozić - tradycyjnie ;)
Zastanawiałem się niemało jaki sos dać na pizzę, wahałem się między jakimś jogurtowym a klasycznym pomidorowym bez ziół. Nie zdecydowałem się w końcu na żaden i kupiłem świeże pomidory koktajlowe 'dla akompaniamentu' i nieszczęsną kolendrę. Chwile potem zabrałem się do montażu pizzy - zagniecenia ciasta i logistycznego rozłożenia składników.
Składniki :-1 szklanka mąki pszennej
-1 łyżeczka drożdży instant
-1 łyżeczka soli
-1/3 szklanki ciepłej wody
-200g krewetek
-150g pomidorów koktajlowych
~szklanka startego sera np. Gouda (lub więcej jak ktoś lubi)
-1 awokado
-4 ząbki czosnku
-1 / 2 łyżeczki posiekanej papryczki chipotle (lub skropić pizzę smoked tabasco przed pieczeniem)
-sok z 1 cytryny
-1/3 szklanki posiekanej kolendry
Przygotowanie :
1) Wymieszać suche składniki ciasta, dodać wodę i zagniatać ciasto ~7 minut. Odstawić do wyrastania w ciepłym miejscu w misce przykrytej wilgotną ścierką na minimum 2 godziny lub do podwojenia objętości.
2) Na oprószonej stolnicy rozciągnąć ciasto do pożądanej grubości zostawiając 'wyższe boki', przykryć ścierką i odstawić na kolejne 20 minut.
3) Na cieście rozrzucić 3/4 startego sera, papryczkę (lub skropić sosem), cieniutkie plasterki czosnku. Awokado obrać, wypestkować i pokroić na plasterki grubość ~2 / 3mm, pomidory pokroić w połówki lub ćwiartki - zależnie od wielkości.
4) Ułożyć warstwę awokado, rozrzucić pomidory i ułożyć osuszone, pozbawione ogonów krewetki. Wszystko skropić łyżką oliwy, oprószyć niewielką ilością soli oraz pieprzem. (Jak robicie dziewczynie/chłopu to możecie z krewetek serca poukładać - prosty bajer, a robi robote)
5) Posypać pizzę pozostałym serem i piec ~12-16 minut w temperaturze 190 stopni. Jeżeli w czasie pieczenia wytopi się dużo tłuszczu, wyjąć pizzę, przechylić delikatnie, żeby tłuszcz spłynął i piec dalej.
6) Podawać skropione sokiem z cytryny (~1 cytryna na pizzę to spokojnie) oraz dobrą ilością posiekanej kolendry! Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz