Bułki z pikantnym masłem orzechowym i cheddarem

Kiedyś coś mi się ubzdurało, żeby dodać wędzonego tabasco do masła orzechowego to może będzie smakować jak orzechy w panierce z chilli. Cóż, nie smakowało. Powstała dość dziwna mieszanina orzechowej 'zamuły' i dymny, pikantny posmak, który sprawia, że masz ochotę na kolejnego gryza.
Jedzenie tego bez chleba jest równie przyjemne co kaloryczne, więc postanowiłem upiec bułki z ciasta pizzowego nadziane tą mieszanką, resztka cheddara z lodówki nie poszła na marne i została właczona do przepisu. Idealna przekąska do pracy lub w roli tapas na imprezę (wtedy lepiej zrobić mniejsze bułeczki, na jednego gryza).

Składniki :
-1 szklanka mąki pszennej 450
-1/3 szklanki ciepłej wody
-1/2 łyżeczki drożdży
-1/2 łyżeczki soli
nadzienie :
Na każdą łyżkę masła orzechowego ~3/4 łyżeczki sosu smoked Tabasco (lub więcej do smaku) + starty ser cheddar do posypania.

Przygotowanie :
1) Wymieszać mąkę z solą. Drożdże zalać ciepła wodą i odstawić na 10 minut 'do aktywacji'.
2) Zagnieść ciasto (~3/5 minut) i odstawić do wyrośnięcia na 2h w ciepłe miejsce (w misce przykrytej wilgotną scierką).
3) Podzielić ciasto na 4 (lub więcej części, zależnie od wielkości). Uformować w kulki, lekko rozpłaszczyć i zrobić palcami zagłębienie na nadzienie. Odstawić do wyrośnięcia na pół godziny (też przykryte ścierką), nadzienie umieścić w zagłębieniach, posypać serem i piec ~10-12 minut w temperaturze 190*. (Gdy ciasto podzielone na 4 częsci potrzeba 4 łyżek nadzienia)