Miałem ochotę na trochę więcej smaków niż tylko pieczarki i jajko więc, dodałem czosnek, szczypte tymianku i kilka 'słomek' z parmezanu. Przy okazji pomyślałem, że sam omlet bez nadzienia może być ciut suchy, z racji tego, że nie lubie nieściętych jajek, postanowiłem dodać w miare neutralny sos, który „nawilży” to danie więc zrobiłem odrobinę sosu śmietankowo-pieprzowego. Dlaczego? Bo mogłem. ;)
Składniki :
-1 łyżka oliwy
-2 jajka
-30ml (2 łyżeczki) wody
-2 łyżeczki mąki
-1/3 łyżeczki soli
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-4 / 5 małych pieczarek
-szczypta tymianku
-łyżka startego parmezanu (lub 'słomki' jak się nie ma tarki)
-50 ml śmietanki
-ćwierć łyżeczki młotkowanego pieprzu czarnego (lub mielonego)
Przygotowanie :
1) Rozbełtać jajka z wodą, solą, mąką i proszkiem do pieczenia.
2) Pieczarki pociąć w talarki grubości ~3mm. Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć pieczarki z posiekanym czosnkiem około ~3 minuty.
3) Na rozłożne równomiernie na patelni pieczarki delikatnie wlać ciasto. Smażyć na niedużym ogniu, aż wierzch się zetnie. Posypać tymiankiem.
4) Odwrocić na drugą stronę na 10 sekund tylko, żeby ściąć wierch. W międzyczasie podgotować śmietankę z pieprzem, aż trochę zgęstnieje. Doprawić solą.
5) Podawać omlet na talerzu zgięty w połowie, posypany parmezanem i polany sosem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz