Szperałem po najskośniejszych czeluściach internetu szukając jakiegoś ładnego przepisu na ryż smażony z kimczi i jakoś natrafiłem na przepis na placki z tuńczyka. Złożyło się idealnie, bo miałem tuńczyka, spaghetti już mi sie nie chciało robić z tuńczykiem, a resztę składników i tak musiałem kupić do ryżu z kimczi. Myślałem, że będzie to wymagajacy przepis, a okazało się zupełnie odwrotnie. Co więcej, w chwile można przygotować dużo pysznych placków niewielkim kosztem. Oczywiście zakładając, że ma się w domu olej sezamowy. A kto nie ma to kupić, bez dyskusji. Olej sezamowy ma moc i jest niezastąpiony w wielu potrawach.
Składniki :
-2 puszki tuńczyka (odsączyć)
-1/2 szklanki posiekanej drobno cebuli
-2 ząbki czosnku
-1/2 łyżeczka soli (mniej/więcej zależnie od słoności tuńczyka)
-2 łyżeczki oleju sezamowego
-2 jajka
-2 łyżki mąki
-2 łyżeczki uprażonego sezamu (opcjonalnie)
-1 łyżeczka pasty gochujang (koreańskiej pasty chilli lub innej od biedy)
Przygotowanie :
1) Wymieszać wszystkie składniki, powoli dodawać sól próbując na słoność. Jeżeli masa jest zbyt płynna dodać ciut więcej mąki.
2) W ręku uformować niewielkie, grube na ~1cm placki i smażyć na rozgrzanym oleju na niedużym ogniu, aż będa złociste.
3) Podawać z sosem sojowym wymieszanym z octem ryżowym w stosunku 3:1 lub sosem chilli. Można podawać z kimczi i innymi koreańskimi sajdami. Smacznego!!
A nie mówiłem, że proste?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz