Okej, więc to jest pierwsza sałatka z cyklu 'w 7 minut'. Jest bardzo prosta i niezapychająca.
Powstała w nocy, gdy byłam zbyt głodna, żeby móc zasnąć... Wiadomo, wtedy najlepiej napchać się do granic możliwości i w błogim uczuciu sytości, z uśmiechem na ustach zasnąć w minutę... ale nie oszukujmy się, wyrzuty sumienia gwarantowane. Dlatego zrobiłam szybko słatkę, po której wciąż czułam się lekko, a uczucie głodu zniknęło :)
Opcja 1:
-sałata lodowa,
-pomidor,
-świeży ogórek,
-cebula,
-wędzona pierś z kurczaka,
-ziarna słonecznika,
-olej sezamowy (około 1 łyżka);
Ilość składników według upodobań. Slonecznik podprażyć na teflonowej patelni bez oleju. Później cebulę pokroić w krążki, kurczaka, ogórka i pomidorka w kosteczkę, a sałatę pokroić lub porwać na małe kawałki, Podsmażyć razem (też bez oleju) cebulkę i kurczaka. Wszystko wymieszać i polać olejem sezamowym.
Opcja 2:
-sałata lodowa,
-świeży ogórek,
-cebula,
-kurczak wędzony,
-ziarna slonecznika,
-ser brunost,
-sos sojowy,
-olej sezamowy;
Ilość składników według upodobań. Slonecznik podprażyć na teflonowej
patelni bez oleju. Później cebulę pokroić w krążki, kurczaka, ogórka i ser w kosteczkę, a sałatę pokroić lub porwać na małe kawałki,
Podsmażyć razem (też bez oleju) cebulkę i kurczaka. Wszystko wymieszać i
polać olejem sezamowym wymieszanym z sosem sojowym w proporcji 1:1.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz