Ciabatta z grillowaną wołowiną

 Z powodu pogody zacząłem piec już sobie sam pieczywo, lepsze trochę roboty i świeże, pachnące i chrupkie bułencje z rana niżeli wychylanie ryła w taki mróz. A taka gorąca buła wręcz prosi się o 'dobry farsz'. ;)


Składniki : 
ciabatta :
-1 szklanka mąki
-1/3 szklanki mleka
-1/6 opakowania drożdży (100gramowego)
-5 łyżek posiekanych zielonych oliwek
-2 łyżki oliwy z oliwek
-porządna szczypta tymianku
-1 ząbek czosnku
-szczypta soli  
wkład :
-2 steki wołowe
-1 duża biała cebula
-2-4 liście sałaty lodowej
-1 pomidor
-1 kulka mozzarelli
sos :
-4 łyżki majonezu
-2 łyżki jogurtu naturalnego
-pół łyżeczki pasty chilli (może być sambal oelek, lub po prostu proszek)

 Przygotowanie :
1) Mąkę wymieszać z solą. Dodać oliwę, wyciśnięty czosnek i tymianek. W ciepłym mleku rozpuścić drożdże i dodać do mąki, wymieszać (ja to robię drewnianą pałeczką) niedokładnie. Dodać oliwki i delikatnie zagnieść - tak by było zbite, ale nie gnieść długo bo będzie gorsze. Uformować 2 podłużne bułki grubości 1,5-2 cm, oprószyć z wierchu mąką i odstawić do wyrośnięcia na kilka godzin (najlepiej na noc) pod ścierką. Piec w temperaturze 190 stopni 15-20 minut.
2)  Steki wytrzeć do sucha, natrzeć pieprzem i solą. Cebule pociąć w grube plastry, oprószyć solą Mięso i cebulę smażyć na patelni (najlepiej grillowej) po 2-3 minuty z każdej strony zależnie od grubości. Następnie mięso pociąć na cienkie plasterki ( w środku powinno być jeszcze różowe ) .
3) Upieczone bułki rozciąć na pół, ułożyć na nich mięso, sałatę, pomidor w plasterkach, sos i mozzarellę. W sumie w kolejności dowolnej.

To była tylko moja kombinacja na taką kanapkę, ale feel free do kombinowania i szukania swojego smaku! ;)