Jeśli chodzi o ilość składników to niestety nie będę zbyt dokładna, bo wszystko robiłam 'na oko'.. musicie uwierzyć w swoje zdolności kulinarne ;)
Co potrzeba?
-2 duże jajka,
-ok. szklanka mąki
-ok. 2 szklanki mleka
-sól, cukier
-1 główka młodej kapusty
-ok. 3 pieczarki
-1/2 cebuli
-bułka tarta
-1/2 puszki kukurydzy
Okej.. jak zrobić naleśniki? Zakładam, że każdy z Was umie, ale może macie jakieś inne sposoby? Ja robię tak:
1) Mixuję mąkę, mleko, jajko, pół łyżeczki soli i pół łyżeczki cukru (czasem dodaję trochę wody) i dodaję mleka lub mąki tak, żeby osiągnąć konsystencję jogurtu pitnego lub rzadkiego kisielu. ( jeśli będzie zbyt wolno się rozprowadzał po patelni to rozrzedzić) Mi wychodzą czasem rzadkie, czasem gęste, ale zawsze wychodzą- bez obaw.
2) Podgrzewamy dosłownie kilka kropel oleju i smażymy cienkie naleśniki na jak największej patelni. Powinny być lekko zarumienione, gdy przywracamy na drugą stronę, a później odkładamy na talerz.
4) To samo z cebulą i pieczarkami.
5) Smażymy na patelni z dodatkiem ok 2-3 łyżek oleju. Gdy kapusta zmięknie i lekko się zarumieni na bokach dodajemy kukurydzę i jeszcze dogrzewamy ok 2 minuty na małym ogniu.
6) Solimy wg własnych upodobań lub wcale.
8) Zawijamy! Najpierw próbowałam skręcić takie ładne, duże krokiety. Niestety zrobiłam 2 i oba popękały :C A więc polecam wersję trochę mnie atrakcyjną wizualnie. Na środek nalesnika kładziemy około 2 łyżki farszu i zakładamy każdy bok do środka (np. prawy, lewy, górny i na koneic dolny) tak, żeby powstał nam zgrabny kwadracik.
9) Tak zawinietęgo naleśnika obtaczamy w jajku, bułce tartej i smażymy na patelni (olej powinien osiągać wysokość ok 0,5-1 cm).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz